24 sty 2013

Liebster Award


"Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie nominujesz 11 osób ( informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował."

Nominację do Libster Award dostałam od TiT TiTkolandia , za co jestem bardzo wdzięczna.



 Oto moje odpowiedzi na pytania od  TIT :)

1.Opisz krótko swojego "chcieja twórczego"
     Mój chciej .... jest trochę dziki, ma swoje humory i kaprysy. Jest dość wymagający, nie lubi jak się go zaniedbuje, wymaga by poświęcać mu czas, głaskać go i dopieszczać. Jeśli  zaniedbam go, płacze i staje się nieznośny.

2.Nadaj mu imię.
     Pan TUFL

3.Przypisz mu kolor.
     Jest szarobury, jak dziki królik, ale uwielbia stroić się na kolorowo.

4.Napisz jaki ma charakterek Twój "chciej"
     Neutralny - czyli dość zmienny w zależności od sytuacji.

5.Do jakiego zwierzątka/-tek byś go porównała?
     Pan TUFL to królik i kangur jednocześnie, ciężko stwierdzić kim jest naprawdę. 

6.Co lubi robić "chciej", gdy jest zaspokojony i syty :)
      Oj ciężko go zaspokoić, jest zbyt niespokojny by długo napawać się osiągnięciami.
...teraz trochę o Tobie :)

7.Twój sposób na relax.
     Prawdziwy relax czuje gdy wsiadam na rower i jadę przed siebie w nieznane. To przynosi uczucie wolności i odprężenie.

8.Twój zapach.
     Mieszanka gardeni, piwoni, tuberozy, kwiatu pomarańczy i  drzewa sandałowego -  ach.... rozpływam się , mój ulubiony :) A jego nazwa pozostanie tajemnicą...

9.Twój sposób na smutek.
     Płacz i przeżycie smutku, przetrawienie go. Choć bardziej trafne wydaje się powiedzienie, że to smutek ma jakiś sposób na mnie.

10.Twoje ulubione jedzonko.
     Zupa pomidorowa - prosta, smaczna, niezastąpiona, uwielbiam ją od zawsze. Najlepsze wydanie to domowa zupa z prawdziwym, ręcznie robionym makaronem.

11.Twoja muzyka na "dobry dzień"
     








Niebawem ja ogłoszę swoje nominacje :)  Czekajcie cierpliwie :) 



20 sty 2013

Lalka - Liliusia


Dziś przedstawiam lalę, ubraną w mięciutkie futerko. Lala trafiła do małej cudnej dziewczynki. Teraz nazywa się Lilusia i podobno przypadła do gustu właścicielce. 




Z tego samego milutkiego futerka uszyłam kamizelkę. Jest tak przytulna, że planuję uszyć większą wersję dla siebie:) 





12 sty 2013

kamizelka w gwiazdki

Za oknem zimno i biało, a w mojej pracowni gwieździście.
Ręcznie malowanymi gwiazdkami ozdobiłam granatową kamizelkę.
Wdzianko jest dwustronne, dzięki czemu pasuje do większej ilości ubrań. 
Całość wieńczy błękitna wstążeczka. Och jak  niebiańsko.....




Gwiazdki są połyskujące metaliczne niebiesko, zielone. Inspiracją przy wyborze koloru była sesja z Vouge z lat 70. 





No i jak zauważyliście, doczekałam się wreszcie upragnionego manekina. Ależ się z niego cieszę :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...